piątek, 13 grudnia 2013

Było miło ale się skończyło...

Rozmowa trwała może dwie minuty, nie więcej. Na prawdę nie wiem czym się wcześniej tak stresowałam, czego się bałam. A kto choć trochę czytał tego bloga wie, że raczej nie przyszło mi to łatwo, porównywałabym to z tą historią choć teraz miałam więcej odwagi.
Zapytałam Pana Wysokiego wprost czy nie sądzi, że to się wypaliło, a on przyznał mi racje. Zgodnie stwierdziliśmy, że to już bez sensu. Cieszę się, że to rozwiązało się w taki sposób, to nie było to i nie ma powodów, żeby ktoś się czuł.. pokrzywdzony(?). No i też nie jest niezręcznie,już pół godziny później czekając razem z innymi na ćwiczenia siedzieliśmy na przeciwko siebie, mówimy sobie "cześć" mijając na korytarzu, zupełnie nie ma problemu. Dwa miesiące dobrej zabawy- nic przecież nie trwa wiecznie. Ta relacja była bardziej fizyczna(tak wiem jak to brzmi ale bez takich myśli) niż emocjonalna. Ale i tak zawsze będę to miło wspominać.

"One day someone is going to hug you so tight
That all of your broken pieces
Will stick back together"
Jak się po tym wszystkim  czuję? Dobrze, nie tęsknie za nim tylko za tym co było, ale takie coś się jeszcze wydarzy tyle, że z kimś innym :)

mylifesometimessucks.tumblr.com
Życie się nie zatrzymuje, ani na chwilę, nigdy.
Dwa dni później byłam już z kimś innym na randce. Hmm no powiedzmy, bo czułam się jak na wyjściu z kumplem. Owszem dobrze się rozmawiało ale nie czułam chemii. Na pożegnanie... przytulił mnie, dziwnie no ale cóż, zobaczymy jak to się potoczy.
Zresztą okres studiów to czas na znajomości robienie głupich rzeczy i popełnianie błędów.

Jako, że z każdej znajomości staram się coś wyciągnąć to tym razem też zdałam sobie z czegoś sprawę. Związki i inne tego typu relacje się kończą, i zaczynają się kolejne które też się kończą. Może jest gdzieś ten jedyny, nie wiem, ale jeśli tak to statystycznie ok 98% na niego sporo poczeka, a po drodze pocałuje wiele ropuch. Ale o to właśnie chodzi, trzeba poznawać nowych ludzi, dowiedzieć się co się lubi czego nie, i jakie ma się oczekiwania. Bo przecież kto może poznać nas lepiej niż my sami?

You can have anything you want if you are willing to give up the belief that you cant't have it.

3 komentarze:

  1. Super to takie pełne w słowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wszystko napisane ;) I masz rację, życie nigdy się nie zatrzymuje, choćby na moment. Każdy na świecie ma swoją drugą połówkę, ale trzeba potrafić ją znaleźć. :)





    http://karolcia4526.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm... Mi marzy się znaleźć piękną miłość na całe życie- jestem typem romantyka. ( niestety). A racja wszystkie znajomości jakoś się wypalają. Chociaż zawsze walczę jak uparta do ostatniej "kropli krwi"- staram się nie rezygnować z wiary w ludzi. A prawdziwe przyjaźnie poznajemy dopiero w czasach próby. I wtedy wyniki bywają zaskakujące.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, nawet ten negatywny.

Blogi obserwuję tylko jesli chcę także posty typu "obserwuje i licze na rewanz" ignoruję.

Pamiętaj aby zostawić link twojego bloga, abym mogła Cię odwiedzić :)