poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Wczo­raj już nie wróci, dzi­siaj sie nie powtórzy, a jut­ro się zobaczy.

Ostatnio dużo myślę o tym jak wygląda moje życie a jak kiedyś chciałam, żeby wyglądało.
Mimo, że nie zawsze jest różowo to jednak cieszę się, że moje dziecięce marzenia się nie spełniły.

Bo kiedyś było gorzej. Kiedyś rówieśnicy naśmiewali się z moich tików.
Dawniej marzyłam o tym, żeby być jak inni, być normalną. Dzisiaj wiem, że „normalny” to pojęcie względne. Nikt nie jest normalny bo każdy jest inny.

Kiedyś najbardziej na świecie chciałam pozbyć się tików. Będąc kiedyś u neurologa pamiętam, że matka zapytała się czy to minie a on, że z wiekiem to może przejść. I oto jesteśmy 10 lat później. Nie wierze już w to. Wierzyłam, chciałam, prosiłam. Pozostało mi już tylko pogodzić się z tym i żyć najszczęśliwiej jak będę potrafiła.

Pamiętam jak bardzo chciałam akceptacji i być lubianą. Pragnęłam popularności, cóż człowiek przecież zawsze chce tego czego mieć nie może prawda?
Teraz wiem jednak, że nie liczy się ilość ale jakoś. Wolę mieć niewielu przyjaciół ale bliskich, takich na których mogę polegać. I choć mogę policzyć bliskie mi osoby na palcach jednej ręki to i tak lepszy wynik niż ten z dzieciństwa. Są to osoby z którymi nie chcę stracić kontaktu i których obecność, rozmowa wprawia mnie w dobry nastrój.


Tak więc jeśli pragniecie popularności czy akceptacji ludzi, którzy was olewają to powiem wam NIE WARTO. Ja nauczyłam się nie przejmować, szkoda że tak późno ale lepiej niż wcale. Lepiej znaleźć osobę która was lubi pomimo waszych wad. I właśnie znalezienia takiej osoby was serdecznie z całego serca życzę!!!



Cieszę się że jest jak jest ponieważ moja przeszłość ukształtowała to kim jestem
Kiedyś było kiepsko ale się polepsza.
Teraz dążę do szczęścia i głęboko wierze że mi się uda. A tutaj obrazek that MADE MY DAY!!!


3 komentarze:

  1. Fajny tytuł,z pewnością masz rację
    wpadnij
    http://maarta-martha.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. zupełnie się z tobą zgadzam :) jeden przyjaciel,a prawdziwy jest milion razy lepszy niż cała masa "byle jakich" :) so true <3
    http://wikuka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. O jaaa... Milutki akcent na koniec <3 Na początku nie skumałam o co chodzi z tymi literami >.< I myślałam, że chodzi o alfabet xd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, nawet ten negatywny.

Blogi obserwuję tylko jesli chcę także posty typu "obserwuje i licze na rewanz" ignoruję.

Pamiętaj aby zostawić link twojego bloga, abym mogła Cię odwiedzić :)