czwartek, 14 lutego 2013

Crappy day- post specjalny.

 Uwaga! Post ten jest całkowicie subiektywny, odrobinę wredny i może mieć na celu obrzydzenia społeczeństwu walentynek. Czytasz na swoją odpowiedzialność!



Niby dzień jak co dzień, bo trzeba iść do szkoły, pracy. Ale jednak nie. W tym dniu ludzie dzielą się na dwa typy. Są ci, którzy cieszą się jak głupi do sera bo mają swoją kochaną walentynkę oraz ci, którzy rzygają na widok tych pierwszych. Jak się możecie domyślić jestem drugim typem.

Ostatnio naprawdę mam dość przeróżnych historyjek miłosnych, widoku śliniących się ludzi yyyh. Ochyda. Jakby chcieli się nawzajem udusić tymi językami. Albo je zjeść. RZYGAM!!!!!



OMFG. A telewizji wylacznie idiotyczne komedie romantyczne. Chociaż bym się sprzeczała bo to wcale nie są komedie. Komedie są śmieszne a to gówno nie! I wszędzie piosenki o miłości i bla bla bla bla. RZYGAM!!!!!


Och.. twój chłopak zrobił kartkę dla ciebie? twoja dziewczyna zrobiła dla ciebie ciasteczka? Jak słodko! Może opowiesz o tym komuś kogo faktycznie to obchodzi co? Cause I don't give a fuck!!!
Serio ludzie obnoszą się z tym, że mają tą swoją jebaną drugą połówkę och co za lans. Tydzień temu zaczęli chodzić, jutro się zaręczą, a za tydzień zerwą. No przecież jak ja wchodzę na fejsa i widzę codziennie że ktoś zmienił status znowu, albo te wpisy "mój mężulek". Taaaa zapomniałaś napisać że to już czwarty. Boshh co za głupi ludzie. RZYGAM!!!!!

Co za bezsens żeby raz w roku przypominać sobie, że kogoś kochasz. Powinno się pamiętać o tym codziennie a nie od święta. Walentynki to wyznawanie uczuć na siłę, na pokaz.

Hmm obejrzę jakieś dobre kino akcji,poczytam. Dla mnie normalny dzień. A reszta świata niech sie wali.






Na koniec dla chcących skomentować ostatnie sarkastyczne zdanie:
Tak ten post napisałam bo zazdroszczę tym wszystkim ludziom a sama spędzę ten dzień w samotności Forever Alone. Happy?????
Ok to zapraszam do komentowania :)

10 komentarzy:

  1. Też spędzę go w samotności.O tym dniu mam takie samo zdanie jak ty.
    Wpadnij do mnie na bloga http://fashionstylka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. oo nareszcie znalazłam moja bratnią dusze , która tak samo nienawidzi walentynek jak ja . ;d
    uwielbiam cię . ;d
    zapraszam do mnie : http://biitteerrsweet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam całkiem inne poglądy niż ta pierwsza i druga grupa ludzi :)
    z resztą o tym też na moim blogu:
    http://kraina-psychopatow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż, dzień jak co dzień ale chociaż są czekoladki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez ich nie lubie ;c
    Zapraszam do Sb.;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nie lubię walentynek , wszędzie te serduszka i woogule : /

    Zapraszam do siebie :
    http://holidaylovezp.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Walentynki haaa wejdz do mnie :D ja też ich nie obchodzę :D
    http://botorzeczywistosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha, stara, uwielbiam Cię :D
    Ja spędzę ten dzień z komputerem - co jak co, ale jemu to się należy kolacja przy świecach, za całe wsparcie którym mnie obdarza. haha.
    Dziś musiałam iść do galerii handlowej. O walentynkach całkiem zapomniałam.
    Otwieram drzwi a stary, bezzębny, obleśny facet, który w tym samym momencie zrobił to samo, powiedział ` O przepraszam, cudowna walentynko`. Potem, gdy zobaczyłam ogrom serduszek, dekoracji.
    To jest po prostu obrzydliwe. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też tak sądze :// ale to tez z zazdrości i że z nikim nie chodze a chciałabym :C
    no cóż...

    zapraszam do siebie:
    http://neisarah.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jestem Forever Alone, I się z tego cieszę : D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, nawet ten negatywny.

Blogi obserwuję tylko jesli chcę także posty typu "obserwuje i licze na rewanz" ignoruję.

Pamiętaj aby zostawić link twojego bloga, abym mogła Cię odwiedzić :)