Post wyjątkowy, dziś największe święto w roku. Co prawda jedynie dla mnie ale przecież to o mnie dzisiaj chodzi.
Czuje się staro, jednocześnie zdając sobie sprawę z tego jak młoda jestem i jak wiele przede mną.
Ale moje życie zmierza w dobrym kierunku.
Nie jestem już tą smutną dziewczyną którą byłam jeszcze rok temu. Mam przyjaciół i znajomych których uwielbiam. Mam chłopaka przy którym czuję się niemalże całkiem szczęśliwa.
No i muszę chyba zmienić trochę tekst po prawej w "A kim właściwie jestem?". Ludzie całowałam się!!!! Zajebiste uczucie, polecam wszystkim ;p
A tak na serio to teraz wiem, że złe chwile trzeba przeczekać, nieważne ile one trwają. I że na każdego przyjdzie czas. Każdy będzie miał szansę na szczęście.
Spokojnie, blog nie stanie się teraz różowo czerwony i nie będzie misiów i serduszek. Wciąż jestem tą samą dziewczyną którą byłam. Nadal mam problemy z psychiką z którymi walczę. I wiem że jest dobrze i że będzie jeszcze lepiej.
PAMIĘTAJ CHOĆBY NIE WIEM JAK BYŁO ŹLE, BĘDZIE LEPIEJ. ŻYCIE JEST PIĘKNE!!!
Niesamowicie cieszę się twoim szczęściem, Cassie! <3 I nie mam nic przeciwko różowo-czerwonemu tłu, a misie i serduszka są super xd
OdpowiedzUsuńO jaaa... masz chłopaka - zazdroszczę ^o^ Tylko nie zaniedbujcie z przyjaciółką przyjaźni ;p
Jeesteś szczęśliwa... Nareszcie <3
PS: Tak trzymaj ^^